Mydło jest tak powszechne i łatwo dostępne, że ciężko myśleć o nim jako o kosmetyku wyjątkowym, dostarczającym skórze i włosom tego, co najwartościowsze. Znacznie wyżej ceni się inne środki – kremy, spraye czy balsamy, zapominając, że to właśnie w tej małej, niepozornej kostce kryje się bogactwo odżywczych, pielęgnacyjnych i regeneracyjnych właściwości. Ale pamiętaj, że nie każde mydło zapewnia tak zbawienne działanie. Chcąc mieć pewność, że dostarczysz swojej skórze to, co najlepsze, postaw na mydła naturalne. Dowiedz się o nich więcej, poznając ofertę marki RareCraft!
Mydło i sztuczne dodatki – bardzo złe połączenie
Mydło to bez wątpienia podstawowy środek czystości, tani, powstający szybko i masowo. Niby dobrze, bo każdy ma do niego dostęp, lecz w większości przypadków do jego produkcji stosuje się mnóstwo chemicznych dodatków, które nie mają nic wspólnego z naturalną pielęgnacją. Produkt ładnie pachnie i myje, ale poza tym nie dostarcza żadnych wartościowych składników, a co gorsza – wysusza skórę i włosy. Na szczęście rośnie świadomość tego, jak ważne są środki, w tym mydła, w których stosuje się cenne dodatki, ograniczając sztuczne składniki do absolutnego minimum. Nim dowiemy się dokładnie, czym charakteryzują się mydła naturalne i co czyni je tak wyjątkowymi kosmetykami, prześledźmy na początek, skąd w ogóle wzięło się mydło. Jaka jest jego historia?
Skąd wzięło się mydło?
Trzeba cofnąć się bardzo daleko w przeszłość, wedle historyków początki mydła przypadają na 2500 lat p.n.e. Ten środek czystości nie powstał planowo, nie prowadzono żadnych prac czy jakichkolwiek działań, by je stworzyć. Zadziałał przypadek. Jego autorstwo, jeśli tak to można określić, przypisuje się Sumerom. Przygotowując posiłek, zauważyli, że dzieje się coś dziwnego – zachodzi reakcja chemiczna. Z przypalanego nad ogniskiem mięsa zaczął wydobywać się tłuszcz i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że skapując na popiół, zamienia się w pieniącą substancję. Zaintrygowani, zaczęli sprawdzać, co to takiego, dochodząc finalnie do wniosku, że połączenie tłuszczu i popiołu to świetny środek czyszczący, na początku stosowany głównie do usuwania plam z tkanin.
To dało początek masowej, jak na tamte czasy oczywiście, produkcji mydła. Poza Sumerami robili to też przedstawiciele innych wielkich nacji – Rzymianie i Starożytni Egipcjanie. Żeby je tworzyć, do gotującego się łoju, wołowego, owczego lub oleju roślinnego (na przykład oliwa z oliwek) dodawano pozyskiwany z popiołu ług. Dzięki temu połączeniu tłuszcze mogły się zmydlić.
Jak powstaje mydło?
Trzeba przyznać, że choć czasy się zmieniają, to składniki niezbędne do stworzenia mydła pozostają praktycznie te same. Podstawą jest kwas tłuszczowy – zwierzęcy lub roślinny. Od przewagi danej substancji zależą parametry mydła, czyli skala jego pienistości, twardość itp. Do najpopularniejszych kwasów tłuszczowych zwierzęcych (nasyconych) zaliczamy takie kwasy, jak palmitynowy, laurynowy i stearynowy. Wśród kwasów roślinnych (nienasyconych) są kwasy linolowe, oleinowe i rycynowe.
Pamiętaj, że mydło mydłu nierówne, co łatwo rozpoznać po tym, jakie składniki się stosuje. Najgorsze są tworzone z łoju zwierzęcego oraz oleju palmowego. Najlepsze zaś to te, w których rządzi bogactwo roślinnych składników, zwłaszcza różne oleje (kokosowy, rycynowy, słonecznikowy itp.), oliwa z oliwek, masło shea. Kwas tłuszczowy jest podstawowym składnikiem, ale potrzebuje wsparcia zasady, którą najczęściej jest wodorotlenek sodu. Odpowiada on za twardość mydła. Może być też bardziej miękkie, jeśli do kwasu dodamy wodorotlenek potasu. Taka kostka zdecydowanie łatwiej rozpuszcza się w wodzie.
Kwas tłuszczowy i zasada to dwa składniki, dzięki którym można stworzyć mydło, jednak same w sobie nie zapewniają zbyt wielu właściwości pielęgnacyjnych, nawilżających i zapachowych. A to przecież one są najważniejsze w przypadku środków kosmetycznych, w tym mydła. Za te doznania odpowiadają właściwie dobrane dodatki. Pokaż mi je, a powiem Ci, jak dobre jest Twoje mydło!
Wartościowe i naturalne mydło, czyli?
Powinno być ono czymś więcej niż zwykłym środkiem higienicznym, zapewniając (poza gruntowym oczyszczeniem) natłuszczenie i właściwości peelingujące. Podstawową funkcją mydła jest oczyszczenie skóry i włosów z nieczystości, lecz niektóre środki, zwłaszcza chemiczne dodatki, nie tylko je usuwają, ale mogą pozostawić “pamiątkę” w postaci podrażnień i wysuszenia skóry. Z tego powodu powinniśmy zawsze wybierać mydła pełne naturalnych składników, jak węgiel aktywny, olej rycynowy, glinki itp. Taki kosmetyk polecany jest wszystkim, a już szczególnie osobom borykającym się z cerą problematyczną, na przykład trądzikową i tłustą.
Świetnie w codziennej pielęgnacji sprawdzają się mydła o właściwościach peelingujących, odpowiadających za usunięcie złuszczonego naskórka, dzięki czemu skóra odzyskuje dawny blask. Za tak skuteczne efekty odpowiadają takie składniki jak sól morska, pestki z dyni i moreli, płatki owsiane, korund, piasek itp. Mydło powinno też cechować się właściwościami natłuszczającymi, o co zadbają różne oleje (np. kokosowy), oliwa z oliwek i masło shea.
Przeciętna kostka mydła ma kolor biały, lecz tak naprawdę może mienić się różnymi barwami. Żeby uzyskać pożądaną, dodaje się do mydła różne substancje – kurkumę, glinkę czerwoną, spirulinę itd. Intensywny odcień najłatwiej uzyskać wzbogacają mydło w tlenki, na przykład tlenek żelaza odpowiada za kolor żółty, chrom – zielony, a ultramaryna – niebieski. Aby mydło charakteryzowało się oryginalnością, powinno mieć nie tylko ciekawą barwę, ale też zapach. W tej kategorii zdecydowanie przewodzi marka RareCraft. W tej rodzinnej manufakturze mydła tworzy się wedle autorskiej receptury, dodając do nich najlepsze naturalne, wartościowe składniki i wzbogacając je w niepowtarzalne aromaty. Zdecydowaną większość zadań tworzy się ręcznie – w ten sposób odmierza się ilość mydła, kroi, pakuje w eko papier, wybija pieczątki. Zobacz, co masz do wyboru! Dostępne są mydła do ciała, włosów i brody!
RareCraft – aromatyczne, naturalne, jedyne w swoim rodzaju
Zacznijmy od mydeł, które pokocha Twoje ciało: Lawendowe Pole, Wiosenne Błonia, Soczysta Pomarańcza, Miętowa Bryza, Łagodny Baranek.
Lawenda nie tylko pięknie pachnie, ale i cudownie wygląda, zachwycają swoim trudnym do określenia kolorem – fioletowym przechodzącym w biały i niebieski. Zawarte w mydle Lawendowe Pole olejki eteryczne wykazują wyjątkowe właściwości lecznicze oraz kosmetyczne. Zamknięte w kostce mydła przeniosą Cię na to wiosenne, ciepłe i rozluźniające pole, uspokajając Twoje nerwy, zapewniając prawdziwy relaks.
Wiosenne Błonia również przeniosą Cię tam, gdzie rządzą cudowne zapachy i relaks. To miejsca, w którym odpoczywa całe ciało. Wszystko to za sprawą wartościowych olejków – kokosowego i z pestek winogron. Dokładnie oczyszczają i odżywiają skórę. Zbawienny wpływ mają też działające mocno nawilżająco lanolina i aloes, które zmniejszają stany zapalne skóry.
Pozostajemy w wiosenno-letnich klimatach, choć tu raczej mamy do czynienia z czystą egzotyką. Kwiat Orientu to wyjątkowe połączenie olejku ylang-ylang z kwiatowym zapachem orchidei. Mydło zachwyca zapachem, jak i naturalnym składem. Są tu oleje idealnie natłuszczające skórę, sprawiając, że jest ona nawilżona i gładka. Jest też lanolina – bardzo ważna w pielęgnacji suchej i wrażliwej skóry.
Czy może być coś bardziej soczystego niż świeży owoc, jaskrawo-pomarańczowy od buzujących w nim soków? Może kostka mydła o wymownej nazwie Soczysta Pomarańcza? Niestety, nie da się jej zjeść, choć niektórzy tego próbowali, bo tak pysznie pachnie, że można się zapomnieć! To głównie przez olejek eteryczny z pomarańczy, który pobudza i nastraja pozytywnie, działając maksymalnie energetyzująco. Wystarczy wziąć poranny prysznic i użyć Soczystej Pomarańczy, by szybko się o tym przekonać!
Jeśli lubisz cytrusy, to pokochasz też mydło Szorstka Cytryna. Ma silne właściwości peelingujące, dzięki czemu oczyści skórę z zanieczyszczeń, pozostawiając ją perfekcyjnie gładką. Produkt zachwyca cytrusowym aromatem, ożywia i zachęca do działania.
Kolejna z propozycji działa też ożywczo i pobudzająco, lecz trochę w inny sposób, dostarczając Miętowej Bryzy. Jest tu wszystko, co najwspanialsze, aby Twoja skóra została oczyszczona, odświeżona i nawilżona. To między innymi za sprawą miętowego olejku, który łagodzi i koi. Tyle samo dobrego powiemy o oleju z awokado, odżywiając ją i zachowując w niej odpowiedni bilans wodno-lipidowy.
Łagodny Baranek – dokładnie tak, jak jego nazwa wskazuje – ma niezwykle delikatny wpływ na skórę, dokładnie ją oczyszczając bez ryzyka podrażnień. Takie działanie wykazują oleje, jak kokosowy, który odżywia i wzmacnia barierę lipidową naskórka oraz rycynowy – antybakteryjny, wzmacniający i regenerujący skórę. Wspaniały wpływ ma też masło shea, masło kakaowe i lanolina.
Dziegieć, czyli czarna, tłusta smoła drzewna od dawna stosowana jest w celach leczniczych, dostarczając skórze dobroczynnych właściwości. Do mydła dodano wyciąg z najprawdziwszego dziegciu brzozowego, więc podczas prysznica poczujesz naturalne, leśne aromaty. Skóra zacznie lepiej oddychać, stanie się odżywiona, dzięki czemu poczujesz odprężenie.
W samych superlatywach należy też przedstawić mydło Czysty Węgiel. Jak nazwa wskazuje, głównym składnikiem jest węgiel aktywny (bambusowy), wykazujący działanie oczyszczające i antyoksydacyjne. Reguluje wydzielanie sebum. Pięknie pachnie za sprawą różnego rodzaju olejków i masła. Idealne do każdego typu skóry, także do cery problematycznej – tłustej i trądzikowej.
A może Korzenny Szlak? Jest pełen dobroczynnych składników, oczyszczając i wzmacniając warstwę lipidową naskórka (oleje awokado, kokosowy), łagodząc podrażnienia (aloes), odżywiając i regenerując skórę (witaminy C i E).
A co dla brodaczy?
Choć mydło kojarzone jest jako kosmetyk typowo do ciała, to każdy brodacz wie, że ten specyfik można z powodzeniem stosować na zarost. Oczywiście, mowa mydłach stricte do tego przeznaczonych. Marka RareCraft nie tylko stworzyła serię mydeł w sam raz dla brodaczy, ale postarała się też o to, by ich aromaty były niespotykane, jedyne w swoim rodzaju. Efekt powala z nóg! Poznaj mydło koniakowe, piwne i druidzkie.
Aromat koniaku zachwyca nie tylko, gdy powoli się nim raczymy, ale też podczas pielęgnacji zarostu. Zapewnia to mydło koniakowe, które wzbogacono najprawdziwszym trunkiem o bursztynowym kolorze. Używaj go regularnie na brodę i przekonaj się, z jaką siłą będzie ona emanować! Zachwyć się oryginalnym aromatem koniaku i 100% bogactwem naturalnych składników, które dokładnie nawilżają i odświeżają zarost. Mydło koniakowe RareCraft jest bardzo wydajne, starcza na długi czas.
Dla wielbicieli łagodniejszych trunków polecamy mydło RareCraft piwne. Zawarto w nim nie byle jaki złocisty trunek, lecz kraftowe piwo typu IPA (Indie Pale Ale). To doskonały wybór dla każdego brodacza preferującego delikatne aromaty. Nawilża i poprawia naturalną kondycję zarostu. Odżywia go i odświeża, polepszając strukturę włosa. A to wszystko wzbogacone wspaniałym zapachem piwa.
Wielbiciele naturalnych zapachowych akcentów docenią też mydło RareCraft Druidzkie. Oczyszcza włosy, dogłębnie je nawilżając i odżywiając. Zachwyca naturalnym, bezpiecznym dla zarostu i skóry, składem. Zapewnia skuteczną pielęgnację. Jego znakiem rozpoznawczym jest ziołowy zapach, przywodzący na myśl druidzkie gaje. Działa niezwykle orzeźwiająco.
Jak widać, mydło naturalne może mieć wiele odsłon. Marka RareCraft stara się tworzyć coraz to śmielsze kompozycje, zachwycając oryginalnymi aromatami, nigdy jednak nie zapominając o tym, co najważniejsze – skrupulatnie przygotowaną kompozycją składników, gdzie w 100% rządzi naturalność i zero chemicznych dodatków.