Patrzysz na zdjęcia Elvisa Presleya i nie możesz oderwać wzroku od jego wyjątkowo zamaszystej, finezyjnie falistej fryzury. A później spoglądasz na znanych współcześnie celebrytów, sportowców i aktorów, stwierdzając, że ich uczesanie przypomina to, co miał na głowie król rock’n’rolla. Może nie w skali 1 do 1, ale efekt jest bardzo zbliżony. Mniej lub bardziej odważny, lecz w ten deseń. Jeśli zastanawiasz się, co to za dzieło, wiedz, że fryzura w niezwykle popularnym dziś stylu – pompadour. Chciałbyś sobie taką sprawić? Zostań ze mną, a dowiesz się, czy to uczesanie w ogóle będzie ci pasować, poznasz sposoby, jak ją ułożyć, a na dodatek przeniesiesz się do przeszłości, by zobaczyć, kiedy i w jakich okolicznościach pompadour zawładnął zbiorową wyobraźnią. Usiądź wygodnie w fotelu – zaczynamy!
Czy to sprawka Elvisa? Zdziwisz się!
Zaczęliśmy od Elvisa Presleya, bo to bez wątpienia najbardziej znana postać, która spopularyzowała fryzurę pompadour. Występuje w niej praktycznie na większości zdjęć – czasem mając bujniejszą burzę włosów, czasem oszczędniejszą, ale i tak robiącą wrażenie. Niezależnie jednak od tej intensywności – pompadour Elvisa to jeden z jego znaków rozpoznawczych. Może się wydawać, że ten legendarny artysta jest odpowiedzialny za stworzenie tego stylu, ale nic z tego. Jak się bowiem okazuje, początków pompadour nie należy szukać w epoce rock’n’rolla, lecz dużo, dużo wcześniej. Musimy cofnąć się aż do XVIII wieku, gdyż to właśnie wtedy zaczęło debiutować to uczesanie. Nie szukajmy go jednak na męskich głowach, ponieważ na samym początku pompadour nie był strzyżeniem męski tylko… upięciem damskim.
Markiza, co stworzyła męską fryzurę
Wszystko zaczęło się od Markizy de Pompadour (stąd nazwa fryzury), budzącej wiele kontrowersji faworyty francuskiego króla Ludwika XV. Nie była pospolitą, niczym niewyróżniającą się postacią, wręcz przeciwnie – jej niezwykle oryginalna osobowość i sposób bycia urzekły Ludwika od pierwszego wejrzenia. A stało się to gdy w wieku 24 lat wdarła się na bal maskowy w Wersalu. Jej niskie pochodzenie nie miało dla króla wielkiego znaczenia. Trudno się dziwić tej fascynacji, miała w sobie pociągającą moc, o czym pisał jeden z hrabiów – Dufort du Cheverny, twierdząc, że nie było mężczyzny, który nie chciałby jej mieć za kochankę, a wszystkie inne kobiety, nawet te najpiękniejsze, gasły w jej obecności.
Jak wielki wpływ na tę aurę, wokół którą siebie tworzyła, miała jej fryzura? Czy na pamiętnym balu miała w ogóle takie uczesanie? Trudno dziś stwierdzić, lecz pewne jest jedno, że poza jej niezwykłą kreatywnością, inteligencją i urodą, ów dama potrafiła knuć wyrafinowane intrygi, a jej garderoba – jak na tamte czasy – była bardzo odważna. Można powiedzieć, że była ona trendsetterką swoich czasów, a zapoczątkowana przez nią moda – na włosy wysoko podniesione nad czołem i upięte na czubku głowy – nie przeminęła, lecz zadomowiła się na dobre, rzutując na kolejne epoki.
Pompadour i późniejsze zmiany
Jak to jednak bywa z wieloma rzeczami, wraz z upływem czasu oryginalna koncepcja często ulega przekształceniu i już nie jest taka sama jak na początku. Tak było również z opisywaną fryzurą, która w kolejnych epokach zaczęła się zmieniać. Stała się luźniejsza, włosy zaś celowo rozburzone. Co więcej, coraz bardziej wyzwolone kobiety zachęcone rosnącym w siłę ruchem emancypacyjnym, nosiły ją dumnie, ale i dość nonszalancko, jakby chciały pokazać swoją niezależność. Widać to było zarówno w Europie, jak i Ameryce w XIX i XX w., szczególnie w przypadku Gibson Girls, czyli pań z zamożnej klasy średniej, które nie tylko miały idealny, szczupły wygląd, ale również ubierały się w eleganckie, niekrępujące ruchów, stroje.
W latach 40. i 50. miejsce Gibson Girls zajęły Pin Up Girls – piękne, uśmiechnięte, zawsze odziane w seksowne sukienki i skąpe stroje kobiety. To właśnie takie plakaty zdobiły ściany w męskich pokojach, stąd ich nazwa – pin up (z ang. podpiąć, wywiesić, powiesić). One również zmieniły wygląd fryzury pompadour, mocno tapirując i wywijając do tyłu grzywkę. Boki natomiast zaczesywały do góry, układając w tzw. pin up rolls.
I to dopiero – po epoce Pin Up Girls wkraczamy do świata męskiego pompadoura, gdy zainspirowany upięciem Pin Up Girls, Elvis Presley wykreował autorską, kultową i ponadczasową wersję tej fryzury.
Elvis Presley i dzieje męskiego pompadoura
W odniesieniu do męskiego pompadoura można powiedzieć: lepiej późno niż wcale lub – przywołując tytuł pewnego filmu z Jackiem Nicholsonem – lepiej późno niż później. Mimo że tak długo to trwało, pompadour w końcu zawitał na męskiej głowie, a co więcej – uczesanie Elvisa stało się kanonem mody, czymś więcej niż zwykłą fryzurą. Wyróżnia je kilka charakterystycznych cech, zwłaszcza długa, dość wysoko podniesiona, wywinięta do tyłu grzywka, urozmaicona niedbale wypadającym pasmem. Włosy na bokach długie, czasem zaczesane do tyłu, czasem w kierunku głowy. Najczęściej grzywka i boki były spójną konstrukcją, tworzącą jedną bryłę. Zdarzało się niekiedy, że bywały oddzielone.
Bardzo szybko pompadour stał się symbolem lat 50. i szczególnie utożsamiany był z fanami muzyki Rockabilly, którego najważniejszym przedstawicielem był oczywiście Elvis Presley, ale również inna kultowa postać tamtych czasów – Johnny Cash (jaki również czesał się w stylu pompadour). Fryzura i zadziorna rock’n’rollowa muzyka wpisały się w klimat zbuntowanej młodzieży, która dość miała już konserwatywnej garderoby – zawsze idealnie skrojonych garniturów i zakrywających kolana spódnic. Zamiast nich mężczyźni zaczęli ubierać się w jeansy i skórzane kurtki, a kobiety w bardzo seksownie opinające ciało ołówkowe spódnice.
Przez cały czas klasyczny pompadour zmieniał się, ewoluując w coraz to inne formy. Zresztą sam Elvis nie był wolny od upływu czasu, a im stawał się starszy, przestawał nadawać ton modzie, dostosowując się do obowiązujących wówczas trendów. Efektem jego nowa fryzura – koniec pompadoura, jaki zawojował świat. Od tapirowania i lakieru jego fryzura stała się pełna, włosy nad karkiem zaś znacznie się wydłużyły, a na dodatek pojawiły się bokobrody. Od tej pory przestał obowiązywać jeden rodzaj pompadouru, dzięki czemu fryzura zyskała różnorodność. Uczesanie nie jest już tak obarczone klasycznymi regułami – dopuszczalna jest większa swoboda. Zamiast pompadoura z wysokimi grzywkami i tak samo pokaźnymi bokami, jaki dominował w latach 40-60. – bogactwo wariacji, które nastąpiło od lat 70.
Pompadour współcześnie – jak wygląda?
Współcześnie rządzi podniesiona długa grzywa, która powinna mieć co najmniej 5 cm. Znacznie objętościowa, ale bez połysku. Boki i tył zazwyczaj są ścięte na krótko, a czasem i delikatnie wycieniowane. Pamiętaj jednak, że wszystko tak naprawdę zależy od indywidualnych upodobań. Jedno się nie zmieniło i jest takie samo niezależnie od epoki – pompadour to elegancki sznyt z odrobiną nonszalancji i fantazji. Pasuje mężczyznom w różnym wieku, gdyż zawsze można ją w dowolny sposób modyfikować. Łatwo ją stylizować na różnego typu włosach, bez względu na to, jaką mają teksturę. Świetnie wygląda zarówno na włosach prostych, lekko pofalowanych, jak i kręconych.
Oczywiście, nie każdy może sobie pozwolić na takie uczesanie. Dotyczy to szczególnie panów, jacy nie są w stanie zapuścić włosów odpowiedniej długości. Jak pisaliśmy wcześniej – potrzeba co najmniej 5 cm, aby wywinąć włosy w stylu pompadour. Istotne jest również dobre krycie. Jeśli zaś twoje włosy są cienkie, na dodatek przerzedzają się na górze, korzystniej wybrać fryzurę, która to ukryje. Świetnie w takim wypadku sprawdza się french crop, jak również pasująca w ogromnej liczbie przypadków buzz cut, o czym zresztą napisałem w artykule pt. Buzz cut – czy warto? Jakie są zalety? Komu pasuje?
Weź również pod uwagę to, jaki masz kształt twarzy, ponieważ pompadour najlepiej komponuje się z licem kwadratowym. Idealnie jak szczęka jest szeroka, a kości policzkowe wysoko usytuowane. To również dobra opcja dla panów z okrągłym kształtem twarzy, zwłaszcza że pompadour w tym wypadku wizualnie ją wyszczupla.
Pompadour – jakie można wyróżnić rodzaje uczesania?
Jak wspomnieliśmy wcześniej, pompadour po latach 70. stał się bardziej różnorodny, dzięki czemu wykreowało się kilka różnych tego rodzaju fryzur. Oczywiście, w dalszym ciągu bardzo modny jest klasyczny pompadour z podniesioną grzywką do góry. Wykończenie powinno lśnić, co podkreśla się błyszczącym produktem do stylizacji włosów. Współczesny pompadour jest do tego pierwowzoru bardzo podobny, ale nie ma tu ozdobników, a króluje minimalistyczna, subtelna stylizacja.
Inny rodzaj tej fryzury – disconnected pompadour – charakteryzuje się przeciwstawnymi rozwiązaniami, bo z jednej strony mamy tu bardzo wysoko uniesione włosy ku górze, z drugiej – krótsze na bokach. Niektórzy, aby uwypuklić grzywę, wykonują na niej widocznie zaznaczone kosmyki. Pozostałe to pompadour fade (praktycznie niewidoczne boki), krótki pompadour (w sam raz dla mężczyzn, którzy nie lubią długich włosów) oraz długi pompadour (zupełne przeciwieństwo krótkiego pompadoura – idealne dla panów o średnich i długich włosach)
Pompadour na twojej głowie – zobacz jak go zrobić?
- Jeśli marzysz o takiej fryzurze, nic nie stoi na przeszkodzie, abyś stał się jej posiadaczem. Pierwsze co musisz zrobić, to oczywiście odwiedzić fryzjera, który zrobi, co trzeba – przytnie krótko włosy po bokach i z tyłu głowy, a na samej górze pozostawi je dłuższe. Oczywiście, istnieje tak wiele wersji tego uczesania, że niekoniecznie twoja fryzura będzie prezentować się tak jak u ulubionej gwiazdy sportowej bądź filmowej. Musisz zaufać fryzjerowi, który doradzi najlepsze cięcie, dopasowują je do kształtu twojej głowy.
- Kiedy już na twojej głowie zamieszka pompadour, musisz regularnie o niego dbać, by zawsze prezentował się stylowo. W tym celu włosy układaj na mokro – na świeżo umytych i wilgotnych, czyli bardziej podatnych na modelowanie. Prościej też oddzielić długie od krótkich, uzyskując dość wyraźne charakterne odcięcie. Warto również wyrobić sobie pewien nawyk – przeczesywania włosów palcami w kierunku tyłu głowy.
- Jeśli chcesz cieszyć się z eleganckiego fryzu w stylu pompadour, powinieneś zainwestować w porządną pomadę. Dzięki niej twoje włosy łatwiej się utrwalą, a jednocześnie zyskają charakterystyczny, dobrze wyglądający, połysk. Jak jej używać? Najpierw ułóż włosy na mokro, a następnie nabierz w palce niewielką ilość pomady, którą należy równomiernie rozprowadzić w dłoniach. Kiedy już to zrobisz, wystarczy przeczesać nimi włosy do tyłu.
- Żeby fryzura zyskała więcej objętości, powinieneś podnieść dłuższe włosy lekko do góry, ale tak, by nie zepsuć uczesania. Pewnym sposobem, aby to się udało, jest użycie suszarki i dużej okrągłej szczotki do modelowania włosów. Suszarkę trzymaj w prawej ręce i kieruj jej strumień na włosy. W lewej zaś chwyć szczotkę i podwijaj nią włosy z przodu tuż przy samej skórze głowy, powoli kierując się na tył głowy, delikatnie ciągnąc włos do góry. Należy tak długo powtarzać tę czynność, aż będzie idealnie, co oznacza włosy w pełni suche i perfekcyjnie ułożone.
- Pomada przyda się również, żeby utrwalić i nabłyszczyć fryzurę. Do tego zadania potrzebujemy jednak jej większości ilości, dzięki czemu włosy zachowają pożądany kształt, co sprawi jednocześnie, że nie opadną za szybko. Żeby nadać im taką niezniszczalną formę, nabierz trochę pomady w dłonie, a następnie rozprowadź ją po włosach, ale tak, by nie przygnieść ich za mocno do skóry głowy. Pomadę do pompadoura znajdziesz w moim sklepie dlagentlemana.pl, wybierz taką z mocnym chwytem, a połysk wedle swoich preferencji!
- Ostatni etap polega na wygładzeniu całości, w czym niezbędny jest grzebień. Przeczesujemy nim wierzch fryzury, lecz bez nacisku. Podciągamy nim dłuższe włosy do góry, zarówno te nad czołem, jak i po bokach. Krótszy włos wygładzamy. Należy powtórzyć tę czynność, aż do uzyskania pożądanego, idealnego efektu.
Pompadour to bardzo efektowna fryzura – elegancka i klasyczna, jak również dość luźna i swobodna. Ponadczasowa i wszechstronna, w sam raz dla panów, którzy chcą prezentować się nietuzinkowo, oryginalnie.