Jeśli jesteś kawoszem z krwi i kości, zapewne lubisz poznawać różne odmiany ukochanego czarnego napoju. Może i masz swoją ulubioną markę, ale twoja dociekliwa natura nie pozwala ci na tym poprzestać, więc stale poszukujesz nowych doznań. Poznaj alternatywne sposoby parzenia kawy, które odkryją przed tobą jeszcze więcej bogactwa ukrytego w małych, niepozornych ziarnach. Przekonasz się też, jak dana metoda przyrządzania kawy w ogromnym stopniu wpływa na jej smak!
W jednym z wcześniejszych artykułów pt. Kawa – wszystko, co chciałbyś o niej wiedzieć, opisałem dość wyczerpująco tę fascynującą tematykę, przedstawiając nie tylko historię kawy, ale również to, skąd pochodzi, jak powstaje i od czego zależy jej smak. Jak więc już zapewne wiesz, możemy wybierać między Arabiką i Robustą, kawą pochodzącą z Ameryki Południowej, Afryki, a nawet Azji, oceniając ją pod kątem stopnia palenia (jasne, średnie, średnio ciemne, bardzo ciemne) oraz obróbki (na sucho, na mokro, honey).
Na pewno zdajesz sobie sprawę, jak ma to ogromne znaczenie dla jej finalnego aromatu i świadomie wybierasz taką kombinację ziaren, którą najbardziej uwielbiasz. Wiedz jednak, że może być on jeszcze bliższy perfekcji, jeśli zostawisz na chwilę ekspres ciśnieniowy, a zamiast niego spróbujesz alternatywnych sposobów parzenia kawy. Pewnie słyszałeś takie nazwy jak chemex, AeroPress czy cold brew, ale czy sprawdziłeś w praktyce, jak smakuje kawa przyrządzana trochę inną metodą?
Kawiarka – niepozorny czajniczek o wielkiej mocy zaparzania
Zacznijmy jednak od mało zaskakującego wyboru – kawiarki. Pewnie ją znasz, ponieważ to najpopularniejsza alternatywa dla ekspresu, która powstała właśnie po to, by każdy, szybko i bez zbędnych ceregieli, mógł przygotować aromatyczną kawę. Na ten genialny w swojej prostocie pomysł wpadł Alfonso Bialetti, lecz wykonanie kawiarki zlecił włoskiemu przedsiębiorcy Lugiemu De Ponti. Nie dziwi więc, że to w słonecznej Italii po dziś dzień używa się ją powszechnie.
W ogóle kawowy czajniczek, nazywany też jako kupres czy kafetierka zyskał popularność w całej Europie, głównie z powodu swojej niskiej ceny, a także prostocie użytkowania. Każdy, nawet najmniej doświadczony amator kawy, poradzi sobie z tym urządzeniem. Tym bardziej że w kawiarce można parzyć różne odmiany kawy. Najbardziej polecane są mieszanki do espresso (blendy lub single ciemno wypalane).
Zaparzanie kawy w kawiarce – jak to zrobić?
- Zaczynamy oczywiście od zmielenia kawy, której konsystencja powinna przypominać sól kuchenną. Dlatego też lepiej nie używać gotowej kawy, jaką kupimy w sklepie, bo jej ziarna są przeważnie zbyt drobno zmielone;
- Przygotowaną kawę wsyp do sitka kawiarki, by wypełniła jego całą powierzchnię;
- Wyrównaj, usuwając ewentualny nadmiar;
- Do dolnego zbiornika wlej ciepłą wodę, ale do odpowiedniej wysokości – wentyla odprowadzającego nadmiar ciśnienia;
- Teraz już możesz dokładnie zakręcić kawiarkę, postawić ją na palniku (najlepiej na małym ogniu) i poczekać, aż się zaparzy;
- Polecam ci, abyś zostawił górną pokrywą otwartą, dzięki czemu łatwiej skontrolujesz proces parzenia;
- Po pewnym czasie woda zacznie delikatnie bulgotać, a kawa wypływać do górnej części kawiarki. I tu ważna uwaga: nie trzymaj czajniczka zbyt długo na ogniu, ponieważ kawa nabierze nieprzyjemnej goryczki, która może przypominać spaleniznę. Kiedy więc zdjąć kawiarkę z palnika? Jak kawa nabierze złocistego koloru. Gdy już to zrobisz, zamknij pokrywkę i odczekaj chwilkę, aż napar przestanie wrzeć.
Chemex – słyszałeś o nim, ale nigdy go nie używałeś?
Może się wydawać, że chemex to wytwór ostatnich lat, gdyż wcześniej niewiele osób (poza zapalonymi kawoszami-eksperymentatorami) nie słyszało o tym urządzeniu, służącym do zaparzania kawy metodą przelewową. Tymczasem chemex został stworzony już w 1941 roku przez chemika z krwi i kości – Petera Schlumbohma. Nie dziwi więc kształt urządzenia, które przypomina laboratoryjne akcesorium.
Wykonane jest z wysokiej jakości żaroodpornego szkła, co zabezpiecza przed pochłanianiem niepożądanych zapachów, jakie mogłyby zepsuć smak kawy. Jeśli jesteś przyzwyczajony do smaku kawy przygotowywanej w ekspresie ciśnieniowym, aromat czarnego napoju zaparzanego w chemexie pozytywnie cię zaskoczy. Jest delikatny i klarowny.
Pierwsza kawa z chemexu? Zobacz, jak ją przygotować!
- Kawa do zaparzania powinna być zmielona gruboziarniście o wielkości granulków soli morskiej;
- W urządzeniu umieść filtr do kawy, ale tak, aby utworzył on stożek. Przelej go gorącą wodą, co pozbawi kawę nieprzyjemnego papierowego posmaku, lecz również odpowiednio ogrzeje naczynie. Oczywiście wodę, jaka dostanie się do naczynia, należy wylać;
- Następnie wsyp zmieloną kawę do filtra, ale nim ją zalejesz, delikatnie zamieszaj, żeby wyrównać powierzchnię;
- Woda do zaparzenia powinna mieć temperaturę około 95°C. Zalewaj okrężnymi ruchami, zaczynając od środka naczynia. Najpierw w stosunku 1:2, czyli na 50 gramów kawy, użyj 100 gramów wody;
- Po chwili zauważysz, że na powierzchni kawy tworzą się bąbelki (tak się dzieje podczas kontaktu dwutlenku węgla z wodą). Wszystko w porządku – właśnie odbywa się proces preinfuzji (eng. blooming);
- Odczekaj około minuty, a po tym czasie ponowni zalej kawę wodą. Gdy cała spłynie na dno naczynia, możesz już wyjąć filtr i rozlać napój do filiżanek;
- Pamiętaj, że czas parzenia kawy w chemexie ma dość duże znaczenie. Optymalnie jak wynosi od 3,5 do 4,5 minuty. Jeśli zrobiłeś to szybciej, następnym razem spróbuj wolniej, uważniej zalewając kawę (bądź drobniej zmielić jej ziarna). To samo dotyczy zbyt długiego okresu zaparzania kawy.
AeroPress – co to takiego?
Może i AeroPress wygląda dość skromnie, swoim kształtem przypominając dużą strzykawkę, to tak naprawdę zapewnia ogromne możliwości parzenia kawy. Urządzenie zostało stworzone dość niedawno – w 2005 roku przez Alana Adlera, co oznacza, że mamy do czynienia z najmłodszym akcesorium przeznaczonym do przelewowego parzenia kawy.
AeroPress jest nie tylko łatwy w obsłudze, ale i dostępny dla każdego, kto chce raczyć się pyszną kawą bez inwestowania w drogi sprzęt. Co równie ważne – to idealne rozwiązanie dla podróżujących, gdyż przedmiot nie zajmuje dużo miejsca, więc łatwo go schować nawet w małym bagażu.
Najlepiej do parzenia stosować jasno palone ziarna, które zmielone powinny być dość drobno. AeroPress jest idealnym rozwiązaniem dla tradycjonalistów uwielbiających smak rasowego espresso, jak i dla osób poszukujących nowych doznań smakowych. Prosta budowa urządzenia sprawia, że możemy eksperymentować, dobierając różną ilość wody i kawy, by uzyskać idealną proporcję.
Kawa z AeroPressa? Wystarczy kilka kroków
- Zacznij od przygotowania wody do zagotowania i włożenia plastikowego filtra do sitka. Warto użyć odrobiny wody, by zamoczyć nią filtr i sitko, dzięki czemu usuniemy ewentualny papierowy posmak w kawie, ale też ogrzejemy naczynie. Pozostałą wodę wylej;
- Teraz przyszedł czas, by złożyć AeroPress. W tym celu przykręć sitko z filtrem do cylindra i postaw go na kubku lub dzbanku, w jakim zaparzysz kawę;
- W kolejnym kroku dodaj do cylindra zmieloną kawę;
- Najlepiej zaparzać kawę z włączonym stoperem, co pozwoli na idealnie aromatyczny napój;
- Dodaj wodę w stosunku 2:1 do kawy (czyli np. 10 gr kawy i 20 gr wody). Nie powinna być ona zbyt wrząca, wystarczy około 93°C. Ważne, aby kawa była równomiernie namoczona. Jeśli nie jesteś tego pewien, użyj do tego celu mieszadła;
- Poczekaj chwilę, by zobaczyć, czy zachodzi zjawisko preinfuzji. Jeśli tak, jesteś na dobrej drodze;
- Możesz już użyć pozostałej gorącej wody, żeby napełnić cylinder. Odczekaj minutę, aż się zaparzy. Po upływie tego czasu wymieszaj zmieloną kawę;
- Zwilż gumową uszczelkę, a następnie włóż tłok do cylindra, powoli przeciskając go w dół naczynia. To, w jakim tempie to zrobisz, zaważy na aromacie kawy. Jeśli chcesz, aby była delikatna, rób to powoli. Bardziej intensywny, gęsty napar uzyskasz, gdy tłok przeciśniesz w szybszym tempie;
- Kawę popychamy znajdującym się w cylindrze powietrzem, gdzie w dalszej kolejności przeciskana jest za pomocą filtra, dzięki czemu do kubka wpada czarny, pyszny napój;
- Kiedy przerwać parzenie? Gdy usłyszysz syknięcie powietrza.
Bardzo ważne jest też każdorazowe czyszczenia AeroPressa, żeby służył bezawaryjnie przez długi czas. Zawsze więc po zaparzeniu kawy odkręć sitko i dociśnij tłok do końca cylindra, żeby pozbyć się resztek kawy. Należy wypłukać gumową uszczelkę i wytrzeć ją szczoteczką. AeroPressa można też myć w zmywarce.
French press – francuski specjał?
French press – dokładnie jak jego nazwa wskazuje – został wynaleziony we Francji, ale to nie w tym kraju zyskał największą popularność, lecz w Danii i Wielkiej Brytanii. Opatentowany zaś został pierwszy raz we Włoszech – już w 1929 roku. Nie zdziw się, jak spotkasz się też z innymi nazwami tego urządzenia: coffee press, press pot, cafetiere czy cafetiere a piston.
Jego konstrukcja jest niezwykle prosta, składa się najczęściej ze szklanego lub metalowego cylindra. Wewnątrz znajduje się tłok, a na jego końcu – sitko. French press jest nieskomplikowany w użyciu, ale i czyszczeniu. Uchodzi za jeden z najszybszych, lecz i najprostszych sposobów przyrządzania kawy. Jego ogromną zaletą też jest to, że łatwo można odseparować – za pomocą tłoka z sitkiem – fusy od naparu.
Nim zdecydujesz się na kupno french pressa, przekonaj się, jak jest wykonany. Słabej jakości plastik czy metal negatywnie wpłynie na smak kawy. Co równie istotne, śmiało można sięgnąć po kawę wypalaną do espresso, ale nie ma też przeszkód, by skorzystać z ziaren najlepszych do metod przelewowych. Możesz więc próbować różnych odmian, eksperymentując, poszukując swojego idealnego smaku.
Czas na kawę. Jak ją zaparzyć we french pressie?
- Pierwsze co – zagotujmy wodę w czajniku, której temperatura powinna wynosić 95°C;
- kawę zmiel dość grubo, ponieważ za małe ziarna mogą zatkać sitko;
- Wsyp ją do french pressa i zalej gorącą wodą w dwóch porcjach. Pierwsza powinna być mniejsza (w skali 1:2), by rozpoczął się proces preinfuzji. Poczekaj 30 sekund. W tym czasie możesz też ją delikatnie przemieszać;
- Po tym czasie dolej pozostałą część wody i nałóż pokrywkę na urządzenie. Odczekaj kilka minut, aż kawa się zaparzy (wystarczą 4 minuty);
- Następnie zacznij opuszczać tłok, żeby docisnąć fusy. Rób to delikatnie;
- Zaraz po tym podaj kawę, gdyż nie powinna zbyt długo leżeć w naczyniu, co może doprowadzić do jej przeparzenia. Oczywiście, po każdym użyciu dokładnie wyczyść french pressa, ponieważ pozostałości mogą wpływać na smak kawy w przyszłości.
Syfon. Niezwykła konstrukcja = aromatyczna, jedyna w swoim rodzaju kawa
Syfon to jedno z najstarszych urządzeń do zaparzania kawy – wynalezione w latach 30 XIX wieku. Nie wiadomo jednak, kto odpowiada za jego stworzenie, gdyż panują tu rozbieżne opinie. Niezależnie od tego, najważniejsze jest to, że przez lata urządzenie było wielokrotnie udoskonalane. Składa się z dwóch szklanych kolb, statywu i palnika, przypominając dosyć mocno sprzęt laboratoryjny.
Jego wygląd jest na tyle oryginalny, że nawet jak syfon stoi nieużywany, to świetnie prezentuje się jako designerska kuchenna ozdoba. Warto jednak byś wiedział, że nie jest to urządzenie typu french press, za sprawą którego przygotujesz szybką poranną kawę w sam raz przed pracą. Zaparzanie czarnego aromatycznego naparu trochę trwa, jest swego rodzaju wymagającym rytuałem, ale bez wątpienia warto poświęcić ten czas.
Jak zaparzyć aromatyczną kawę w syfonie? Przed nami kilka etapów
- Zaczynamy jak w przypadku innych sposobów – zwilż filtr ciepłą wodą i odczekaj kilka minut.;
- Po chwili umieść go w górnej komorze syfonu, zaczepiając do szyjki komory;
- Następnie napełnij dolną komorę gorącą wodą, a zaraz po tym uruchom palnik, który podgrzeje wodę;
- W tym czasie zmiel kawę w średnim stopniu. Nie może mieć zbyt drobnej konsystencji;
- W dalszej kolejności połącz górny zbiornik z dolną kolbą. Gdy woda zacznie wrzeć, zauważysz, jak przemieszcza się z dolnego naczynia, wędrując do górnego. Możliwe, że na samym dole zostanie trochę wody – to nic takiego, nie ma się co tym przejmować;
- Teraz dopiero wsyp kawę do górnej komory, delikatnie mieszając szpatułką, tak, aby nie pozostały żadne grudki;
- Kawa powinna parzyć się trochę dłużej niż minutę, ale pamiętaj, że im dłużej kawa będzie się parzyć, tym uzyskasz mocniejszy, lecz i bardziej gorzki napar;
- Kiedy już kawa się zrobi, wyłącz źródło ciepła i dodatkowo wymieszaj po raz kolejny napar (również za pomocą szpatułki). Zauważysz, jak kawa zacznie przelewać się do dolnej kolby. To możliwe za sprawą wytworzonego podciśnienia, które powstało dzięki spadającej temperaturze.
Drip – a po polsku “kapek”
Drip pozwala w prosty i szybki sposób przygotować pyszną kawę. Określany też jako dripper ma kształt stożka, do którego wkłada się papierowy filtr. Może być wykonany z różnych materiałów: szkła, metalu, porcelany, jak i plastiku. Żłobienia w jego wnętrzu zapewniają bardzo dobry przepływ wody, co pozwala wydobyć z kawy to, co najlepsze. Uzyskany napar jest delikatny, przypominając herbacianą konsystencję. Wyczuwalne są też owocowe aromaty.
Do tej metody parzenia kawy pasują ziarna z różnych części świata – zarówno krajów afrykańskich, jak i południowoamerykańskich. Pamiętaj jednak, że muszą być naprawde dobrej jakości (najlepsze są single), ponieważ drip “wyłapuje” gorsze odmiany.
Kap, kap, kap – zaparzamy kawę w dripie
- Zacznij tradycyjnie – od zagotowania wody;
- Kawa powinna być zmielona dość średnio, przypominając sól morską;
- Umieść filtr w dripie, ale przed zaparzeniem zmocz go gorącą wodą, by zneutralizować papierowy posmak w napoju. To oczywiście ogrzeje też oba naczynia przed rozpoczęciem parzenia kawy;
- Następnie wsyp kawę do dripa i delikatnie zatroszcz się o wyrównanie poziomu powierzchni;
- Teraz już możesz położyć zaparzacz na dzbanku, bądź innym naczyniu i przystąpić do najważniejszych etapów zaparzania kawy;
- Zalej ją wodą o temperaturze od 85 do 94 °C (m.in. zależy to od pochodzenia kawy), a ta, gdy “spotka” się ze zmieloną kawą, rozpocznie się proces preinfuzji (o jakim wspominałem już wcześniej w innych przypadkach);
- Odczekaj chwilę i zacznij powoli zalewać kawę wodą, wykonując okrężne ruchy, zaczynając od zewnętrznego brzegu, zmierzając w stronę środka;
- Po około 30 sekundach dolej pozostałą część wody, ale robiąc to w kilku partiach, zachowując krótkie odstępy czasowe.
Kawa po turecku – tradycyjna mocna kawa
Kawa po turecku to prawdopodobnie najstarszy sposób przygotowywania tego czarnego naparu, bo pochodzi jeszcze z XVI wieku. Chociaż uproszczona wersja jej zaparzania jest dość popularna (czyli: zalanie łyżeczki zmielonych ziaren wrzącą wodą), to nie ma ona za dużo wspólnego z oryginalną recepturą. Sam proces jest o wiele bardziej skomplikowany. Zresztą, przekonaj się, czytając poniższy przepis.
Myślisz, że umiesz przyrządzić kawę po turecku?
- Bardzo dużo zależy od zmielenia kawy – ziarna powinny być bardzo drobne, przypominając pył;
- Do tygielka wlej zimną wodę. Jak masz taką możliwość, odmierz ją za pomocą “demitasse”, czyli małego specjalnego kubka o pojemności około 60-90 ml;
- Na każdą filiżankę wody najlepiej dodaj jedną czubatą łyżeczkę zmielonej kawy;
- W przypadku kawy po turecku bardzo ważny jest cukier. Dodaje się go przeważnie w proporcji – 1:2, czyli jedna łyżeczka cukru na dwie łyżeczki kawy. Całość dokładnie wymieszaj, aż cukier całkowicie się rozpuści;
- Następnie zacznij podgrzewać tygielek na średnim ogniu, pamiętając, że za wysoka temperatura może zepsuć smak przygotowywanej kawy;
- Kiedy kawa zacznie się gotować, na jej powierzchni zauważysz piankę. Nim wydostanie się z tygielka, ściągnij go z ognia i odstaw na chwilę, aby ostygnął;
- Zaraz po tym ponownie podgrzej napar, tak długo, by znów podniosła się piana. I tak samo, jak poprzednio – usuń urządzenie z ognia, jak tylko pianka dojdzie do krawędzi tygielka;
- Właściwie to przy trzecim wrzeniu kawy możesz zakończyć proces, przelewając (ale nie mieszając naparu) do filiżanek;
- Ważna uwaga jest taka, by nie dopuścić do zbyt długiego przygotowywania kawy, gdyż w tej sytuacji piana może opaść, co przełoży się na nieprzyjemny smak naparu. Nie można też za wcześnie kończyć zaparzania, jeszcze nim nie wytworzy się piana;
- Równie istotne jest to, by nie słodzić kawy po tym, jak się ją przygotuje, ponieważ to zupełnie popsuje jej smak.
Cold brew – kawa na zimno
Cold brew to zupełnie inny sposób przygotowywania kawy, bo do tego celu nie używa się gorącej wody. Do niedawna nikt nie słyszał o tej metodzie, ale obecnie coraz więcej osób zaczyna się nią interesować. Głównie z tego powodu, że cold brew to idealny zamiennik tradycyjnej kawy mrożonej. To więc świetny napój na gorące, letnie dni, szczególnie że można go przechowywać w lodówce nawet do kilku dni. Mankamentem dość długi sposób przygotowywania tego rodzaju kawy, lecz z drugiej strony nie jest to trudne zadanie, więc spokojnie sobie z tym poradzisz. Pamiętaj jednocześnie, że cold brew daje niezłego ożywczego kopa, ponieważ w takiej kawie znajduje się więcej kofeiny niż w tradycyjnym czarnym naparze (przez to, że ziarna kawy w procesie macerowania mają dłuższy kontakt z wodą). Żeby uzyskać jak najlepszy smak, użyj jasno wypalonych ziaren, zwłaszcza o owocowych nutach smakowych, np. z Kenii czy Etiopii.
Jak przygotować kawę na zimno?
- Najpierw zalej zmieloną kawę lodowatą, przefiltrowaną wodą (najlepiej 5 g kawy na każde 100 ml wody);
- Kiedy już to zrobisz, zamknij naczynie z naparem (można je też przykryć folią) i umieść w lodówce na 10-12 godzin;
- Ostatnim krokiem jest odcedzenie kawy, na przykład za pomocą dripa czy chemexa i już pyszny cold brew jest gotowy! Widzisz, jakie to proste?!
I tak doszliśmy do końca, ale dla ciebie to dopiero początek pięknej przygody z alternatywnymi metodami zaparzania kawy. Poznałeś już teorię, czas teraz na praktykę i eksperymentowanie. Do dzieła!